2014.06.01
Aktualności
JESIENNA PRZYGODA Z KAZIMIERZEM....

Dnia 10 października 2013 o godz. 7.00 rozpoczęliśmy wspólną przygodę z Kazimierzem…...Dolnym oczywiście. Zwiedzanie rozpoczęliśmy jednak od wspaniałej i tajemniczej budowli – renesansowego zamku Firlejów w Janowcu. Z jego murów mogliśmy zachwycać się pięknym widokiem na dolinę Wisły. Poznaliśmy losy ślicznej, nieszczęśliwie zakochanej Heleny Lubomirskiej, której duch do dziś przemyka wśród ruin zamku. Usłyszeliśmy legendy o Białej Damie, Pieczonym Kucharzu i Tajemniczym Przejściu. W pobliskim parku oglądaliśmy dworek ziemiański i spichlerze. W pomieszczeniach dworku mogłyśmy poprawić makijaż i fryzury przeglądając się w prawdziwym kryształowym lustrze. Obejrzeliśmy także przedmioty codziennego użytku z epoki. W godzinach południowych dotarliśmy na Wietrzną Górę. Stąd rozpościera się widok na potężną Basztę i usytuowany poniżej kamienny Zamek, Górę Trzech Krzyży a także na kościoły i Rynek zabytkowego Kazimierza. Spacerując urokliwymi uliczkami mogliśmy podziwiać Kamienicę Celejowską, kamienice należące do braci Przybyłów. Zwiedzany Kościół Farny zachwycił nas przepięknie zdobionym ołtarzem głównym, rokokowymi konfesjonałami, żyrandolem z głową jelenia oraz wspaniałymi, modrzewiowymi organami, które posiadają obecnie 1400 piszczałek i są najstarszym zachowanym w całości tego typu instrumentem w Polsce. Na okoliczność pobytu w Kazimierzu Dolnym zakupiliśmy różne pamiątki, no i oczywiście legendarne koguty, wypiekane ze słodziutkiego ciasta drożdżowego. Podczas chwil dla reportera upamiętnialiśmy swój pobyt zdjęciami, min. przy zabytkowej studni, przy posągu legendarnego kundelka Werniksa, którego pogłaskanie po nosie daje szczęście. Żegnając Kazimierz Dolny, zachwyceni urokami malowniczej krainy pojechaliśmy do pobliskiej Wąwolnicy, miejsca kultu Matki Bożej z Dzieciątkiem.

Do Wąwolnicy figurkę wykonaną z drzewa lipowego sprowadzono ze wsi Kębło, stąd jej nazwa, gdzie podczas ucieczki Tatarów nad zrabowaną figurką ukazała się jasność a sam posąg miał się unieść i zawisnąć nad lipą. Wówczas przerażeni Tatarzy porzucili dobra oraz jeńców i uciekli. W Sanktuarium Matki Bożej Kębelskiej Ks. Dyrektor Ośrodka odprawił Mszę świętą. Wspólna modlitwa była uwieńczeniem miłych chwil przeżytych razem. Około godz. 18.00 rozpoczxęliśmy drogę powrotną do Warszawy.

 



 [1]
 [2]
 [3]
 [4]
 [5]
 [6]
 [7]
 [8]
 [9]
 [10]